Wokół zapanował już zimowa aura, a za oknem coraz szybciej zapada zmrok. Na długie  chłodne wieczory polecamy przeczytanie wywiadu miesiąca z panią Anitą Kawulską, projektantką wnętrz w firmie Bau-Art Group i użytkowniczką programu InteriCAD. Najlepiej przy filiżance aromatycznej kawy lub gorącej herbaty.  

InteriCAD Polska: Jak to się wszystko zaczęło? Dlaczego postanowiła Pani zostać projektantem wnętrz?

Anita Kawulska: Firma Bau-Art Group powstała w 2006 roku. Z początku zajmowałam się tylko układami funkcjonalnymi i projektami mebli dla klientów komercyjnych (lokale handlowo-usługowe, restauracje), a od 2014 roku zajęłam się też projektami dla klientów indywidualnych i teraz łączę oba te obszary. Dlaczego wykonuję akurat ten zawód? Lubię nowe wyzwania, lubię ludzi i podoba mi się to, że współtworzę z nimi przestrzeń w której oni potem często przez lata żyją i mam nadzieje dobrze się czują.

Jakie zalety i wady wiążą się z wykonywaniem zawodu projektanta wnętrz?

Największą zaletą jest to, że poznaję mnóstwo ludzi, a oni wpuszczają mnie na chwilę do swojego świata. Mówią co lubią, w czym się dobrze czują, jaka przestrzeń jest dla nich najbardziej komfortowa. Największą wadą jest to, że czasem musimy czekać kilka miesięcy na to, aby to co wymyślimy z klientami podczas procesu projektowania, zostało wprowadzone w życie przez fachowców na budowie.

Proszę dokończyć zdanie “Architektura wnętrz to dla mnie…”

Architektura wnętrz to dla mnie pasja i praca jednocześnie.

Które style wnętrzarskie ceni Pani sobie najbardziej?

Staram się tworzyć wnętrza eklektyczne, to klient ma się w nich dobrze czuć a nie tylko ja mam realizować swoje potrzeby czy ambicje. A klienci uwielbiają łączenie różnych stylów, podobają im się różne rzeczy. Moją rolą jest połączyć to w taki sposób, aby wnętrze pozostało spójne pomimo różnorodności stylów.

Pomieszczenie, którego projektowanie dostarcza Pani najwięcej satysfakcji to…

Kuchnia i salon – są to miejsca w których wszyscy domownicy powinni się dobrze czuć, a czasem ich potrzeby są różne. Trzeba połączyć prośby żony, męża, dzieci, a czasem trzeba też wziąć pod uwagę czworonożnych przyjaciół.

Który etap procesu projektowego jest najprostszy, a który najtrudniejszy?

Najtrudniejszy jest etap w którym poznaje się z klientami i rozmawiamy o ich oczekiwaniach. To moment, w którym muszę zrozumieć na czym im naprawdę zależy, z czego są gotowi zrezygnować oraz co jest dla nich absolutnie konieczne. Czasem ten proces jest również najdłuższy, bo klienci dopiero w momencie rozpczęcia współpracy, gdy ja zaczynam zadawać pytania, zdają sobie sprawę, że nie myśleli jeszcze o wielu rzeczach i czasem ciężko im zwerbalizować swoje potrzeby.

Najprostszym etapem jest ten, w którym znam już potrzeby klientów i mam już pomysł na wnętrze. Pozostaje jedynie to wszystko narysować. 🙂

Skąd czerpie Pani inspirację do pracy?

Inspiracją są klienci, czasopisma, filmy czy podróże.

Dlaczego warto korzystać z usług projektanta wnętrz?

W moim odczuciu pomaga on poskładać elementy w spójną całość, pomaga ustalić funkcjonalność projektowanych powierzchni indywidualnie do oczekiwań klientów, służy wiedzą na temat materiałów wykończeniowych i sposobu poprawnego ich zastosowania. Projektant wnętrz pomaga w wyborze materiałów, mebli i dodatków oraz dostosowując oczekiwania do  możliwości finansowych klientów, tworzy kosztorys na bazie przyjętych z klientem założeń.

W jaki sposób program do projektowania wnętrz InteriCAD wspomaga Pani codzienną pracę?

Jest najszybszym znanym mi sposobem na zwizualizowanie tego co wymyśliłam dla klienta. W łatwy sposób pozwala na dokonanie zmian, kolorów i faktur, daje także możliwość pracy na rysunkach technicznych niezbędnych później dla wykonawców poszczególnych branż. InteriCAD pozwala w szybki sposób na dokładne rozplanowanie materiałów wykończeniowych w zależności od ich rzeczywistych wielkości, takich jak np. płytki gresowe, okładziny ścienne itp. Innymi słowy bardzo przyspiesza już samą fazę fizycznego wykonania projektu.

Jakiej rady udzieliłaby Pani początkującym projektantom i architektom wnętrz?

Pod koniec przygody z danym projektem, to klient ma być osobą najbardziej zadowoloną. 🙂

Dziękujemy za rozmowę. 🙂